środa, 22 maja 2013

Nowe życie starych prac ---> miś i sweterek

Pamiętacie moje problemy z za dużym sweterkiem? Zastanawiałam się czy go uprać, czy zostawić jaki jest. W końcu podjęłam decyzję najmniej inwazyjną: wypłukałam go w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do płukania. Rozłożyłam na ręczniku z użyciem miarki krawieckiej :D i po kilku godzinach był suchy, bo świeciło na niego słoneczko. Jakież było moje szczęście, gdy okazało się, że sweterek ma się bardzo dobrze. Teraz jest moją ulubioną narzutką :) Szkoda tylko, że nie chroni przed wiatrem...

Już wprowadziłam zmiany w opisie włóczki, z której zrobiony jest sweterek, aby było wiadomo, co się z pracą dzieje :)


Teraz czas na misia :) Współlokatorka uznała, że jest jakiś nagi, więc wzięłam szydełko i zrobiłam mu koszulkę używając wzoru z torebki, bo bardzo mi się spodobał. Teraz miś jest jeszcze szczęśliwszy, a dzisiaj pojechał pocztą do swojej nowej właścicielki. Oby się spodobał.


Co sądzicie o zmianach, które wprowadziłam?

7 komentarzy:

  1. Swererek świetny a misiowi mogłaś jeszcze jakies majteczki dorobić bo biedny jakiś taki. Ale ubranko super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiany, które wprowadziłaś na pewno były dobrym wyjściem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zmiany jak najbardziej korzystne :)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny sweterek, a misiak - słodziutki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no proszę sweterek iście jak ulał :) a misiowy teraz taki modny ....

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zmiany:-) Misiu wygląda bardzo słodko w tym ubranku a sweterek teraz leży na Tobie świetnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. znaczy teraz razem z misiem macie takie same sweterki:)

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj o podaniu swojego e-maila, gdy komentujesz anoninomo, lub napisz e-mail na kasiulkowe@gmail.com

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...