wtorek, 3 września 2013

Inspirujące poniedziałki ---> 11 szydełkowych szalików

Wiem, wiem... Dzisiaj jest wtorek, ale macham dla Was posta z samego rana, to prawie jeszcze poniedziałek :)

Powinnam się tłumaczyć? Wczoraj odpoczywałam po porannym egzaminie, jakoś tak zrobił się wieczór, koleżanki przybyły, a później to już była północ. Ale... co najważniejsze... udało mi się zdać ten egzamin! Nie wiem jakim cudem, ale będzie wpis do indeksu! Nadal nie mogę w to uwierzyć. No i mogę się bez przeszkód oddać szydełkooooowaniu :D

Tydzień temu było o sweterkach, więc dzisiaj postanowiłam napisać szalikach.

Oczywiście... Zdjęcie z tego posta nie należą do mnie. Aby poznać źródło/schemat szalika, kliknij na niego.


1. Pierwszy z szalików zauroczył mnie kolorami i swoją innością. Schemacik dostępny.


2. Kolejny szalik to także bąblami, wielkie pęczki.


3. Trzeci szalik także posiada swój schemat. Najbardziej podobają mi się w nim kolory.


4. Znalazłam ciekawą propozycję szydełkowego szalika dla maniaków klocków Lego. Nie posiada on schematu, ale sądzę, że jest w miarę łatwy do powtórzenia.


5. Oczywiście nie mogło się obyć bez propozycji z wzorami imitującymi wzory na drutach. Niestety szaliki posiadają jedynie płatne wzory. Tutaj także można pokombinować ze słupkami reliefowymi i samemu coś wymyślić :)


6. Autorka tego szalika nazywa go męskim, więc mamy coś dla płci brzydszej :) Schemacik także do niego jest.



7. Ten szalik zauroczył mnie ciekawą fakturą i moim ulubionym kolorem. Kliknięcie na niego przeniesie Was do albumu Picasa, gdzie znajdziecie schemat do niego jaki i do kilkunastu innych szalików.


8. Kolejny szydełkowy szalik, który powala innością. Najpierw robi się biały stelaż, a później dorabia kolorowe kwiatki. Po kliknięciu ukaże się stronka z innym pomysłami na wykorzystanie tego wzoru oraz schemacik.


9. Teraz czas na coś "zwykłego".
Pod tym zdjęciem także kryje się zbiór szalików.


10. Gruby, ciepły i poniekąd elegancki szal szydełkowy. Schemacik jest :)



11. I na koniec wzór, który od jakiegoś czasu mnie zachwyca :)


No dobra... Z tego świtu (6:50) zrobiła mi się 10:45... :)

Który szalik najfajniejszy?


22 komentarze:

  1. Nr 3 i 8 wymiata:). I kolory i wzór, śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie wzór ostatniego jest cudowny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poda mi się ten fioletowy wygląda na ciepły, ten bąbelkowy mnie ciekawi, ale chyba dużo włóczki na to idzie :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się szalik numer 8, klikam i klikam ale chyba brakuje linka. Poprawisz, Kasiu?

    OdpowiedzUsuń
  5. 2 i 9 to mi faworyci:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę przyznać że ostatni zachwyca i mnie! piękny delikatny schemat, może w końcu się pokuszę o szydełkowanie na czymś innym niż serwetkowa bawełna:) Wspaniałe są także dwa pierwsze z bąblami. Myślę że polowa sukcesu w nich to puszysta, piękna włóczka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeci i przedostatni bardzo mi się podobają :) Ale pierwszy też bym mogła mieć... trudno się oprzeć tym bąblom i kolorom ;)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciężki wybór ale chyba ostatni to mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny jest ten pierwszy w bąbelki i ostatni też korci..:)Aha! Gratuluję zdania egzaminu!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatni najfajniejszy dobrze że mi go przypomniałaś może w tym roku sobie wydłubie ;)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam jeszcze swojego faworyta, ale piękne dzięki za bardzo inspirujący pościk. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dla mnie szalik nr 5... Zakochałam się ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Wzór w klocki (4) jest fajny. Pasuje np. do dziecięcego kocyka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie potrafię się zdecydować na jeden :) Każdy ma swój urok :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A jak myślisz jaka włóczka nadaje się najlepiej na szalik? Nie chciałabym, żeby się zmechacił zbyt szybko, więc czysty akryl odpada. A akryl z wełną? Masz doświadczenie jak się zachowuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że mieszanki akrylu z wełną także odpadają. Najlepsza byłaby dobrej jakości 100% wełna.
      Dużo lepiej zachowują się te włóczki, które mają ciasny splot i nie mają odstających włosków. Np (nawet z akrylu) Pearl.

      Jeśli chcesz więcej porad, to skrobnij do mnie e-maila: kasiulkowe@gmail.com

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo! Przy najbliższej okazji rozejrzę się w asortymencie mojej pasmanterii i zobaczę, czym ewentualnie mogłabym dysponować.

      Usuń
  16. Witam,

    moja córcia 4-letnia jest miłośniczką klocków Lego. Pomyślałam, że taki szalik to będzie dla niej spełnienie marzeń. Kopałam, kopałam i wykopałam sposób wykonania:

    http://www.allfreecrochet.com/Crochet-Afghan-Patterns/Lego-Block

    Zostawiam dla wszystkich chętnych. Mam nadzieję, że Właścicielka bloga się nie pogniewa ;)

    PS. Uzależniłam się od tego bloga ;) I zaglądam wciąż i wciąż z nieukrywaną ciekawością :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Kasiu. Jestes skarbnicą wiedzy i pomysłów. Dzięki Tobie nauczyłam się szydełkować. Zauroczył mnie ostatni szalik ale niestety nie mam pojecia jak sie za niego zabrać. Moze poradzisz od czego zacząć i jak przez niego przebrnąć?
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj o podaniu swojego e-maila, gdy komentujesz anoninomo, lub napisz e-mail na kasiulkowe@gmail.com

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...