Zabrałam do domu włóczkę na czapkę i piórnik.
Najpierw powstała czapka z resztek włóczek po chuście i rękawiczkach. Niestety jest troszeczkę za płytka i nie podobają mi się jej kolory, bo akurat przy włosach jest żółty, który niekoniecznie do nich pasuje.
Schemat do niej? Nie do końca mam. ;-) Robiłam ją na podstawie jakiegoś chińskiego, ale nie wiem, gdzie go ukryłam. :D Gdyby ktoś już potrzebował, to proszę mnie ponaglać.
W planach na ferie miałam także piórnik, ale nie taki zwykły - miał być w kształcie kredki. Niestety przez przypadek nie zabrałam ze sobą schematu do niego, a znalazłam go w miejscu, do którego nie mam pojęcia jak teraz dotrzeć, bo nie pamiętam, gdzie to było. :-)
Wróciłam do Krakowa bez zrobionego piórnika, ale tutaj też nie znalazłam schematu, więc wymyśliłam go sama. Opis w kolejnym poście, a zdjęcia piórnika poniżej:
Na forum u Maranty zostałam zapytana przez Paddingtona o to (linki mogą być dostępne tylko dla zalogowanych), czy można zrobić misia Paddingtona na szydełku. Pewnie, że można i nawet takiego zrobiłam w ostatnim czasie po tym pytaniu właśnie.
Robiony był w domu z włóczek, które mi tam zostały, więc ich kolory i jakość pozostawiają wiele do życzenia. Mam nadzieję, że miś przypomina co nieco tego bajkowego. Myślę też o kursie do czytania schematów do niego i pewnie się coś takiego pojawi, bo, jak sama zauważyłam, łatwo to on rozrysowany nie jest.
Najpierw był zupełnie nagi...
ale, gdy zobaczył...
od razu zapragnął go mieć
potem zażyczył sobie najmodniejszy płaszczyk.
I nie zwracając uwagi na to, że jest na niego za duży, nosi go z wielką dumą i pokazuje się w nim ze wszystkich stron.
Koleżanka się śmiała, jak go ubierałam, że zachowuje się jak mała dziewczynka, która bawi się lalkami. :D
alex, bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Pamiętaj o mojej kredce, a potem pamiętaj, że ucieszę się widząc efekty Twojej pracy, więc nie zapomnij wspomnieć o nim na blogu. ;-)
Pozdrawiam.
Beaśka, dzięki za pochwały. ;-) Ja się nawet ucieszę jak moje pisanie opisów nie pójdzie na marne i ujrzę śliczną Twoją kredkę.
visana, dziękuję bardzo za pochwały. ;-)
Beti, dzięki. Skoro chcesz taki mieć, to szydełko w dłoń i do prazy. :-)
Felixa, serdecznie dziękuję za wszelkie pochwały i również pozdrawiam.
Miś jak prawdziwy! Znaczy bajkowy, a piórnik - no niedługo i ja się zajmę tematyką piórników - to będę musiała zapamiętać Twój piórnik - kredkę i te tak zrobię! Dzięki za pomysł :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z misiakiem rewelka, od razu widać, że miś ma charakter. Piórnik do zmałpowania, chyba wybaczysz, bo widziałam, że dalej tłumaczysz co i jak.
OdpowiedzUsuńFajny ten misiek i kredka i miśka ubranko jest bardzo ładnie dopasowane.Mnie się bardzo podoba:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzapka super, piórnik - pomysłowy, ale Miś - poprostu brak słów. Jest cudowony. Aż się chce takie mieć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace Kasiu :) A Misio jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace. Czapka taka kolorowa i optymistyczna. Ja ostatni raz zrobiłam sobie czapkę w szkole podstawowej. Generalnie lubię fajne czapki, ale nie na swojej głowie, bo wyglądam w nich tak, że lepiej nie mówić :)
OdpowiedzUsuńMiś i kredka fajniutkie.
Pozdrawiam
Superasny miś i czapa równiez swietna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiś jest śliczny. czpka również całkiem fajnie Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńPiękne prace ! , ogladam z otwartą buzią.!
OdpowiedzUsuń