Ktoś tu nie wierzył, że da się zrobić warkocze na szydełku i się nie pogubić ze słupkami. Inny ktoś nie dowierza, że warkocze na szydełku zrobić można.
Jakby w odpowiedzi na te niedowierzania przybył klient - pan Michał. Zażyczył sobie komplet rękawiczek w szarym kolorze z ciekawą fakturą.
Wyszło coś takiego:
Większa:
Mniejsza:
Dla obojga:
Klient zadowolony, bo nawet napiwek zostawił : )
Obiecałam pokazać warkocze na najbliższym spotkaniu Małopolanek.
Co sądzicie o takiej fakturze rękawiczek?
Bombowa ! :D no oczywiście ze całkiem sporo drutowych wzorów można podrobić na szydełku :D
OdpowiedzUsuńNormalnie czapki z głów przed takimi rękawiczkami.
OdpowiedzUsuńŚwietne rękawiczki, wcale się nie dziwię, że klient był zadowolony.
OdpowiedzUsuńŚwietne rękawiczki :))) Oj bardzo jestem ciekawa jak taki wzorek stworzyłaś ;)
OdpowiedzUsuńPrzy robieniu warkoczy używa się słupków reliefowych.
UsuńSłupki na warkocze dzielimy na dwa i w pewnym okrążeniu "zamieniamy" te dwie połówki ze sobą, czyli:
jeśli mamy 6 oczek w warkoczu, to robimy najpierw czwarte, piąte i szóste oczko warkocza, a później pierwsze, drugie i trzecie.
Następnie robimy odpowiednią ilość rzędów po kolei.
Te mniejsze warkocze są z dwóch oczek "zamienianych", co dwa okrążenia, a większe z czterech zamienianych, co 4 okrążenia.
Ciekawe jak zrobiłaś te warkocze, bo wyglądają fajnie!!!! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńWyżej podpowiedź :)
UsuńŚwietne rękawiczki ;) a co do warkoczy na szydełku, to raczej nic trudnego nie jest, parę razy już w skarpetkach czy czapkach użyłam i jakoś nie zauważyłam szczególnych problemów ;)
OdpowiedzUsuńświetne są te rękawiczki, zresztą te bez faktury również są bardzo pomysłowe. Podoba mi się, ze tak bardzo personalizujesz każde zamówienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrudno ich nie personalizować skoro klient mówi, że chce takie i takie :) W końcu "klient nasz pan".
Ależ to wykombinowała, nasz szydełkowy geniuszu!
OdpowiedzUsuń