Zrobiłam po 330 słupków i 70 półsłupków w każdym z 18 rzędów szalika.
Szalika jest całe 230 cm (bez frędzli) i 19 cm szerokości.
Na początku Nyan Cat się ukrywał i był strasznie nieśmiały.
Na szczęście udało się go przekonać na jedno zdjęcie.
Potem nawet zgodził się na zbliżenie.
Po zapoznaniu go z Benkiem nie było już żadnych problemów ze zdjęciami.
O jaki piękny szalik aż uśmiecham się szeroko :D
OdpowiedzUsuńNyan Cat wyszedł Ci wspaniale.
świetny i taki kolorkowy!
OdpowiedzUsuńszalik piękny i kolorowy ;)
OdpowiedzUsuńcudowny!
OdpowiedzUsuńoptymistyczny!
brakuje tylko krasnala z garnkiem złota na końcu tęczy, ale jest KOT :)!!!
zapraszam do siebie po odebranie wyróżnienia:) i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJaki piękny, kot wymiata :)
OdpowiedzUsuńsuper szalik, taki energetyczny !
OdpowiedzUsuńOtóż to! Kolory w sam raz na szaro-burą zimę i poprawę nastroju :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory i fajny układ musi podobać się pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńRewelacyjny szalik :) i kolorki takie radosne!
OdpowiedzUsuńale śliczny :))
OdpowiedzUsuńja to Cię podziwiam! za to licznie! Ja dzisiaj mialam policzyc oczka 39 plus 14 powtórzenie rzędu, a że to na drutach to liczylam podczas przerabiania i oczywiście walnęłam sie w połowie... I musiałam druty w zębach trzymać żeby nie zgubic robótki i liczyć jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńSzalik jest piekny! Kolorowy taki:) A ten śmieszny kociak jest cudny! ALe aż się wstyd przyznać, że nie wiem skąd on się wziął - zatrzymałam się na hello kitty :) Pozdrawiam!
hahhah, niesamowite! :D fantastyczny, gdybym zobaczyła kogoś w takim szaliku chyba podeszłabym przybić piątkę!
OdpowiedzUsuńhahaha..ubawiłam się przy opisie ;)
OdpowiedzUsuńszalik przepiękny!! :)
czadowy!
OdpowiedzUsuńBajeczny!!!
OdpowiedzUsuńObłędne kolory !!
OdpowiedzUsuńCudny jest ten szalik,bardzo ladnie dobrane kolorki:)
OdpowiedzUsuńJak normalnie wkurzają mnie ogromne ilości zdjęć dodawanych do posta, tak Twoje uwielbiam! Tworza spójną całość, są i artystyczne, i humorystyczne :) A kilka pierwszych z tego posta - bardzo interesujące!
OdpowiedzUsuńMnie wkurza ewidentne wstawianie wszystkich zrobionych zdjęć danej pracy. Kilka zdjęć w tym samym ujęciu jest mało fajne. Starałam się pokazać szalik jak najciekawiej. Jak się fotografuje coś po raz kolejny, to trzeba szukać nowych ujęć, żeby to wyglądało coraz ciekawiej, a nie coraz bardziej nudno i identycznie. :)
UsuńBardzo dziękuję :)
Jest to chyba najpiękniejszy szalik jaki w życiu widziałam! :O natychmiast zaczynam obserwować Twojego bloga, i koniecznie muszę taki kiedyś zrobić! :))
OdpowiedzUsuńKapitalny projekt, super Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuń