Na początek chciałam Wam podziękować i pochwalić się sukcesem mojej strony na Facebook'u, która osiągnęła wczoraj niesamowitą ilość 300 fanów!
Myślałam, że już nie uda mi się dzisiaj napisać dla Was tego posta, bo przygotowuję się do ważnego egzaminu. Trzymajcie mocno kciuki :)
Dzisiaj postanowiłam Wam pokazać szydełkowe kolczyki. Teoretycznie mamy wiosnę... Było ciepło dopóki nie wyłączyli mi centralnego ogrzewania. Aktualnie siedzę na elektrycznie podgrzewanym kocu, w zimie nie był mi on tak potrzebny jak teraz... Ale zaraz... O czym ja to miałam... A! Właśnie :) Kolczyki szydełkowe. Pokażę Wam te, które sama robiłam na początku moich szydełkowych zmagań. Niektóre wzory udało mi się powtórzyć po nabyciu doświadczenia. Czas na odświeżenie starych postów :)
Fioletowe były robione ze środka jakiejś serwetki - bardzo fajny sposób na kolczyki, a do króliczków jest schemacik.
Bałwanki sama wymyśliłam (kliknij po opis), a kwiatków nie znalazłam, ale pamiętam, ile się nad nimi namęczyłam...
Jakaż byłam dumna z tego kiwi i bananów! (Opisy są dostępne dla Was.)
Truskawki i jabłka także sama obmyśliłam. Kliknij po opis :)
Cytrynki i marchewki to jakaś inspiracja, ale opis także jest :)
Jakież miałam wtedy długie paznokcie... hlip... hlip...
Winogrona! Przy nich to się napracowałam. Opisik jest, a do listków znajdziecie schemacik.
Swego czasu uwielbiałam robić tęczowe kolczyki :)
Muchomory i arbuzy także są mojego pomysłu.
Cytrynki w wersji "każda inna" z opisem, a gwiazdki to wykorzystanie jakiegoś schematu.
Pomidory to także jakiś schemacik, a o Hello Kitty już wiecie :)
Na koniec zostały żabcie, które powstały przesz ukrócenie głowy pewnej maskotce :)
Mam nadzieję, że udało mi się Was wprawić w dobry nastrój i naładować Wasze akumulatory przed nowym dniem :)
o jejku jakie cuda ;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ciężko wybrać mi najlepsze, bo wszystkie są cudne !
OdpowiedzUsuńprześliczne, aż mi się buzia roześmiała na ich widok :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne te kolczyki, moim córciom aż oczy się rozświetliły na ich widok, no i oczywiście jakie padło pytanie? "Mamuś zrobisz nam takie same?" A w jaki sposób połączyć bigle z robótką, tak by trwale były złączone?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńNa początku robiłam pętelkę z łańcuszka i nim mocowałam kolczyki do bigla, ale to było mało estetyczne. Aktualnie robię to kółeczkami (jak np. przy żabie) - przekładam je pod jednym z pierwszych oczek głowy - lub szpilką i kółeczkami (jak przy Hello Kitty) - zasada przyłączenia jest taka sama.
Oczywiście gratuluję również sukcesu Twojej stronie tzn Tobie na Facebooku. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńgratuluję sukcesu FB, powodzenia na egzaminie no i naładowałaś mi akumulatorki do działania, dzień się zaczął a ja już mam ochotę zrobić (raczej spróbować zrobić ) szydełkowe kolczyki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow, jakie Ty masz pomysły :) Super.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne te owocki :)
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne! :) Najbardziej ślinka pociekła mi na arbuzy i truskawki :)
OdpowiedzUsuńOd Tych Twoich inspiracji można dostać zawrotu głowy!:)świetne kolczyki! Najbardziej podobają mi się bałwanki, cytrynki i muchomorki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjejku !!! Jaka moc kolczyków !!! Wszystkie fajne !!! Cytrynki przede wszystkim !!!
OdpowiedzUsuńTakie maleństwa są bardziej pracochłonne niż szalik - więc podziwiam - wszystkie śliczne. Jestem szczęśliwą posiadaczką tych serwetkowych kółeczek :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje szydełkowe kolczyki :)
OdpowiedzUsuńO jejku, nigdy nie widziałam jeszcze takiego cuda1 Naprawdę piękne! :)
OdpowiedzUsuń