Pokażę Wam dzisiaj poduszkę - sowę wykonaną na szydełku - oczywiście.
W środku jest poduszka (50x50cm) z IKEA, a użyłam głównie włóczki Polo (rudy i brązowy po 150g oraz troszkę ecru) i innych resztek (czarny i żółty) oraz szydełka 4mm.
Zszyłam dwa szydełkowe kwadraty (45x45cm) "na okrętkę" w dwie strony tak jak poduszeczkę na igły, dzięki czemu szew jest sztywny i nadaje kształt poduszce, a do tego jest całkiem ozdobny i nie szpeci :)
W przyszywaniu oczek pomogły mi szpilki.
Na koniec zdjęcia z Kasią obrazujące wielkość podusi.
Inspiracją była ta podusia znaleziona na ETSY.
pięknie się ta sowa prezentuje:)
OdpowiedzUsuńjest super! :D uwielbiam sowy :)
OdpowiedzUsuńJest świetna!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia, Ukochany na pewno będzie szczęśliwy tuląc się do tak śliczniej podusi:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka cudna sówka!!!! Pozdrawiam !!
OdpowiedzUsuńFajna sowa! Ciekawe jak się na "potwarzy" odbija;)...w sensie odgniata;)?
OdpowiedzUsuńHa ha :D Po 19:00 nie było widać na jego buziolu, więc tragedii nie ma xD
UsuńDziękuję.
fajniutka ;-)
OdpowiedzUsuńJest kapitalna - podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuń