przez sklep nadodatek.pl został ogłoszony konkurs pt. Zaprzyjaźnij się z Petrą DMC, o którym Wam pisałam, oraz zostałam poproszona o napisanie opinii o tej właśnie włóczce.
Oczywiście, zacznę od opinii producenta na temat tej włóczki:
- nadaje się na druty i szydełko,
- jest zarówno kordonkiem i włóczką,
- idealnie nadaje się na letnie wdzianka, ubranka dla dzieci oraz przedmioty dekoracyjne,
- skład: 100% wełny merceryzowanej o długich włóknach,
- o wyjątkowej miękkości i połysku,
- wytrzymała,
- motki po 100 g,
- dwie grubości dostępne w sklepie: 5 i 8.
Kolory, które znajdziecie w sklepie nadodatek.pl:
Informacje z banderoli:
- grubość 5 to 400 m w motku, szydełko 1,75-2 mm lub druty 2 mm,
- grubość 8 to 800 m, szydełko 1-1,25 mm lub druty 2 mm,
- można prać w 60°C, prasować, suszyć bębnowo, czyścić w chloroetylenie lub benzynie.
Moja opinia o Petrze DMC grubości 5:
- nazywam ją "grubym kordonkiem",
- nie dzieli się podczas pracy,
- idealna na serwetki dla początkujących, dzięki swoim "właściwościom kordonkowym" oraz większej grubości niż tradycyjne kordonki,
- przybyła do mnie spakowana w foliowe woreczki zaciskane sznureczkiem - bardzo fajna ochrona dla włóczek,
- włóczka ma lekki połysk,
- jeśli miałabym opisać jej miękkość, to zdecydowanie bliżej jej do Snehurki niż do Maxi,
- źle znosi prucie,
- jest bardzo wydajna, na sukienkę rozmiaru 36 bez ramiączek i krótką w pół uda zużyłam 2,5 motka, z jednego motka udało mi się wykonać ażurem prostokąt 45x60 cm,
- po praniu i blokowaniu robótka staje się lejąca,
- gotowy wyrób ulega delikatnemu gnieceniu,
- próbka wyprana w 40°C nie zmieniła swojego kształtu, ale splot włóczki stracił na połysku i pojawił się lekki meszek (kolor próbki na zdjęciu różni się jedynie przez inne światła),
- widać, że włóczka ma malutkie niteczki, które będą negatywnie wpływały na użytkowanie wyrobu.
Podsumowując, jestem zadowolona z tej przędzy. Przyjemnie się z niej robi i myślę, że będzie się przyjemnie nosiło. (Sukienka jest na etapie szukania materiału na podszewkę.)
Opinia wyczerpująca. Myślę, że skuszę się na jakieś dzierganko z tej włóczki.
OdpowiedzUsuńDostalam dziś 8 kolor kawy z mlekiem bedzie z tego kapelusik :)
OdpowiedzUsuńO! Super :) Czekam na informacje/zdjęcia o zrobionym kapelusiku.
UsuńBardzo przydatne informacje - dziękuję.
OdpowiedzUsuńDżięki Kasiu za przydatne informacje, bo jestem własnie na etapie poszukiwań włóczki najlepszej do moich, pierwszych po latach, szydełkowych splotów.
OdpowiedzUsuńHej Kasiu. ja używałam DMC Perle 8 turkusową. Rzeczywiście jest mięciutka i ma ładny połysk ale, nie wiem dlaczego ale, jakoś mi nie podpasowała. Jest delikatna i ładna ale mam wrażenie,że po kilku praniach może stracić ze swojego uroku. Zdecydowanie preferuję nasz maxi albo pyramid. Polecam także Puppets. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPs. fajnie tu u Ciebie-będę zaglądać :)