Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dość rękawiczek, bo to dopiero... początek :))
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać rękawiczki z gębą ciasteczkowego potwora. Kilka dni temu moja przyjaciółka zdecydowała się na zakup rękawiczek i ku mojej radości wybrała te, które już były prawie skończone :) Rękawiczkom brakowało tylko mordek, więc je szybko zrobiłam i przesyłka wczoraj poleciała do właścicielki.
Na zdjęciach widzicie komplet rękawiczek + jedną podwójną rękawiczkę, która jeszcze nie znalazła swojego właściciela. Jest dostępna od zaraz :)
Na koniec małe zbliżenie na gębuszkę, żeby zajrzeć potworowi prosto w oczy...
Pomysł na potworka dostałam od klientki z zagranicy. Potem spodobał się on jeszcze kilku osobom, a ja całkiem lubię go robić :) Wy też możecie go mieć! Zamówcie u mnie lub zróbcie same dzięki mojemu opisowi.
Gratulacje za pomysł ... są bombowe :) pozdrawiam i zapraszam do siebie http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Bardzo sympatyczny zimowy komplecik :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne rękawiczki:)
OdpowiedzUsuńja pokazałam je córci, baaardzo się spodobały, ale ona chce z bałwankiem z czym raczej sobie poradzę :) ale będę miała problem z rękawiczką dla 4-ro latki. Te rękawiczki sprawdzą się super w wersji rodzic+dziecko
OdpowiedzUsuńhttp://boskiswiatbogi.blogspot.com/ no i namiar na mnie :) tutaj możesz zobaczyć czego wirtualnie mnie nauczyłaś
UsuńŚwietne, usmiałam się :) naprawdę ładny komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fajne te rękawiczki :) A ja mam pytanko w kwestii ściągacza. Kasiu, jak go zrobić by był bardziej elastyczny (rozciągliwy?). Czy to jest uzależnione od włóczki czy ścisłego splotu? Robiłam córkom czapki i zdecydowanie ściągacze w nich nie są elastyczne. Chciałam zrobić im coś takiego jak kominy (golfy?) zamiast szalików. Ale albo nie da się tego przecisnąć przez głowę, albo nie przylega do szyi... :( A akcie desperacji zakupiłam gotowce, ale nadal nie potrafię rozszyfrować jak to jest zrobione. Czy w ogóle da się to zrobić szydełkiem? Czy tylko na drutach taki efekt możliwy?
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za poradę ;)
świetne rękawiczki :)
OdpowiedzUsuńKochana troszkę trudno będzie mu w te oczka zajrzeć! Fajne są !Pozdrowionka!!!
OdpowiedzUsuńGenialne :)
OdpowiedzUsuńNormalnie się zakochałam:)
Ciasteczkowy potwór jak żywy :) Piękne rękawiczki. Z pewnością szybko znajdą chętną osóbkę.
OdpowiedzUsuńRękawiczki są exstra jak wszystko co stworzysz,czasem nie pisze komentarzy z braku czasu,ale zawsze wszystko oglądam i podziwiam i bardzo lubię jak dodajesz opisy do robótek.To jest exstra :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń