Macie wrażenie, że nastąpił u mnie ostatnio zastój w szydełkowych pracach? Wcale tak nie jest :) Odczuwam zbliżające się święta po ilości zamówień. Zdecydowana ich większość dotyczy rękawiczek dla zakochanych. Uznałam, że nie będę Was w tym sezonie zanudzać postami z pojedynczymi rękawiczkami i pozbieram po kilka do jednej notki. Zrobię jakieś ciekawe zdjęcia...
Machałam nowe komplety rękawiczek, żeby klienci mieli w czym wybierać i żebym ja nie musiała robić tych samych kolorów non stop. Dzięki temu też mogę Wam pokazać zbiorcze zdjęcia.
Miętowy kolor to Mimoza, różowy to Benia, a niebieściutki - Rozetti Panco. Czarne rękawiczki są robione z tych samych włóczek, żeby się wszystko ładnie zgrywało.
Oczywiście najwięcej pracy potrzeba na zrobienie podwójnych rękawiczek, ale praca jest całkiem przyjemna i mniej nudna dzięki zygzakom i zmianom kolorów.
Oczywiście rękawiczki są dostępne, do kupienia. Zapraszam do zakładki "kup u mnie" lub bezpośrednio o kontakt na e-maila.
Staram się powoli ogarnąć listę postów dla Was. Na początku mało czasu poświęcałam temu przedsięwzięciu ze względu na brak czasu i ciągłe szydełkowanie, ale teraz obiecałam sobie, że będę godzinkę dziennie spędzać nad listą, aby to przedsięwzięcie powoli brnęło do przodu :)
Kasieńko! Rękawice super i ujęcia zdjęć fajne! Post z mikołajkami bardzo pożyteczny, ale kiedy ja to wszystko ogarnę to nie mam pojęcia!!!
OdpowiedzUsuńNo no prawdziwe rękawiczkowe szaleństwo, śliczne wszystkie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Śliczne są :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńŚwietne są Twoje rękawiczki. Dzięki Twojemu opisowi i radom, ja również ostatnio jedne wykonałam i nie mam zamiaru na nich skończyć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomysł z tymi rękawiczkami jest rewelacyjny. Zamierzam co najmniej jedną parę zrobić dla mojego Synka, który powinien być bardzo zainteresowany ... A co mają marznąć bidulki :-)
OdpowiedzUsuńCzy mi się wydaje, czy gdzieś na Twoim blogu widziałam przepis jak je zrobić?
Czy to nie Ty jesteś "bardzo anonimowym darczyńcą" w sprawie kiermaszu dla Szymka? ;) Pozdrawiam Cię mocno
OdpowiedzUsuń