Chyba jeszcze w październiku zaczęłam robić ten bieżnik. Troszkę zajęło mi szukanie schematu, bo chciałam, aby był robiony od środka prawie jak zwykła serwetka. Zaczęłam robić... a problem pojawił się na samym początku, bo schemat nie dość wyraźny i musiałam kombinować i liczyć ilość początkowych oczek. Po kilku okrążeniach okazało się, że zrobiłam o dwa motywy za dużo, ale już nie chciałam pruć :) Ostatnie okrążenia robiło się po około półtorej godziny - mozolna praca.
Zużyłam 4,5 motka małego kordonku szydełkiem 1,5 mm. Wzorek mozolny... te wszystkie pęczki to 4 podwójne słupki. Nigdy więcej tego schematu :D
Bieżnik ma około 100 cm długości i 42 cm szerokości. Zapomniałam go zmierzyć dokładnie.
Miło wkomponował mi się kolor ostatniego kordonka. Nie mogłam już za bardzo dokupić tego samego.
Schemacik (kliknij prawym i otwórz w nowej karcie):
Szydełkowałyście takie duże prace, których nie macie ochoty powtarzać? :)
Oj tak ananaski to bardzo mozolny ale efektowny wzorek. Serweta bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńPiękna, w moje ukochane ananaski .
OdpowiedzUsuńPiekny bieznik :) Ja ostanio skonczylam duzy obrus i ostatnie okrazenia trwaly po jakies 3-4 godziyn. Rozlozywszy na dni to jedno robilam 3 dni ;) Dobrze, ze w przerwie robilam cos innego. Zawsze robie jakos duza prace i dodatkowo kilka mniejszych.
OdpowiedzUsuńjest prześliczny ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i Wesołych Świąt
Bieżnik śliczny :) Ja latem dziergałam obrus 160/90 i zajęło mi to ze 3 mies przy końcu robótki miałam już dość i szybko nie wezmę się za tak duży projekt dodam że również były to ananaski :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny!!!mnie ananaski tez wykończyły:) ale coś za coś bo wzorek jest efektowny:). pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny i widać bardzo pracochłonny .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny bieżnik :-) Może się skuszę na wiosnę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, Trudna praca opłaciła sie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładny wzór:) od dawna szukałam podobnej wielkości na mój stolik, więc bardzo DZIĘKUJĘ za schemacik! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny! Ale pracochłonny strasznie...
OdpowiedzUsuńPiękny, uwielbiam takie bieżniki, cudowne wykonanie!
OdpowiedzUsuńImponujący bieżnik ;-)) Przyznam się, że jeszcze nie trafiłam na schemat/projekt jaki by mi tak uprzykrzył życie, bym nie chciała już go nigdy powtarzać ;-)) Ale fakt... przy tak dużej pracy, praca staje się monotonna ;-))
OdpowiedzUsuńPięknie wykonana serweta chciałabym z taka precyzja szydelkowac
OdpowiedzUsuńŚliczny!!! Czasem też mam dosyć po jakiejś szczególnie uciążliwej robótce, ale za jakiś czas zapomnę i znowu działam, bo efekt jest tego wart.
OdpowiedzUsuńAle piękny. Uwielbiam ananasy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeśli tak wygląda pierwszy bieżnik, to jakimi dziełami będą następne!
OdpowiedzUsuń