Większość z Was pewnie zauważyła, że troszkę lub nawet trochę "olałam" ostatnio bloga. Chyba potrzebowałam chwili wytchnienia, spojrzenia na niego z dystansu. Mam nadzieję, że Wy nie poczuliście się zaniedbywani. Starałam się odpisywać na Wasze e-maile i wykonywać zamówienia w terminie.
Co się działo w tym czasie?
- Byłam na dwóch kiermaszach. Jeden był bardzo udany, drugi zdecydowanie mniej, ale na obydwa trzeba było się dobrze przygotować, co oznaczało jakieś 1,5-2 tygodni ciągłego szydełkowania.
- Napisałam dla Was opisy, a w kolejce są kolejne (teraz Mała Mi, później malutki miś - jeszcze go nie widzieliście).
- Potem odpoczęłam sobie w domku lecząc mój kręgosłup, a później...
- co najważniejsze: zdałam egzamin licencjacki. Tak! Jestem panią licencjat matematyki (jak to się pisze? :D) Uczyłam się dokładnie 7 dni i nadal jestem w szoku, że wylosowałam pytania, które umiałam, i po prostu to zdałam :) I nie wiem po co się aż tyle stresowałam.
Co się zmieniło na blogu?
- Jest nowe logo. Dzięki Michałowi, który mi je pięknie zaprojektował i wysłuchiwał wszystkich uwag. Jeśli chcielibyście do niego kontakt, to pytajcie.
- Delikatnie zmienił się wygląd bloga. Mam nadzieję, że będzie bardziej czytelnie i spójnie.
- Ach! Jestem na Instagramie. Zapraszam: tutaj!
Co planuję na blogu?
- Będzie nowy cykl postów: "Moje ulubione ..." O tym, jakie mam nawyki przy szydełkowaniu, czego używam, jak, gdzie... Jeśli macie jakieś pytania, to zapraszam do komentowania posta :)
- Właśnie wpadł mi do głowy pomysł na posty: "garść schematów/opisów". Coś w stylu inspirujących poniedziałków, ale chciałabym sobie utrudnić i wybierać tylko te inspiracje z opisami. Podoba się?
- Nie wiem jeszcze czy zachowam "kopalnię talentów", na pewno czwartkowe porady będą :)
- Postaram się justować posty, żeby Wam się lepiej czytało.
Macie jakieś uwagi? Kopniaki w tyłek za lenistwo? :)
żadnych kopniaków,jeśli przerwa była Ci potrzebna,by nabrać dystansu,energii i weny.Najważniejsze,że jesteś.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, gratuluję zdanych egzaminów i życzę dalszych sukcesów
lena
Gratuluję zdanego egzaminu!!!! A logo pierwsza klasa! Zdecydowanie lepsze! I powodzenia w realizacji pomysłów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z powrotu . Czekam na kolejny inspirujący post.
OdpowiedzUsuńPodobno używa się słowa licencjuszka. Tak zostałam pouczona swego czasu. Gratuluję. A logo jest bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńgratuluję obrony
OdpowiedzUsuńCzasem potrzeba tej przerwy i wytchnienia, nabrania dystansu, po prostu odpoczynku. Ja ciągle robię sobie przerwy, nie tylko od pisania na blogu, ale i od robótkowania. Jedynie późnym wieczorem siadam do komputera i zaglądam do moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Kopniaków na pewno nie będzie bo każdemu należy się trochę przerwy od bloga a poza tym przecież zrobiłaś w tym czasie całkiem sporo :). Najbardziej gratuluję zdanego egzaminu :). A nowe logo bardzo fajne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj tam zaraz kopniaki... nie ma takiej potrzeby :-) Cieszę się, że do nas wróciłaś :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.