wtorek, 7 listopada 2017

Rękawiczki z misiem i osą

Mało mnie tutaj ostatnio, co nie znaczy, że nie dziergam. Bynajmniej, ostatnio dziergam i to naprawdę sporo. Prawie biegnę z pracy, żeby w końcu zasiąść z drutami czy szydełkiem i nimi pomachać. Zanim opowiem, co ostatnio szydełkowego zrobiłam (oprócz dwóch Małych Mi, które świetnie znacie), pochwalę się moim ostatnim naukowym osiągnięciem. Udało mi się obronić pracę magisterską o wspaniałym tytule:
"Wprowadzanie przedmiotów rękodzieła do obrotu gospodarczego".
Chciałabym ją Wam tutaj udostępnić i będę to mogła zrobić zgodnie z prawem za jakiś czas, ale muszę pomyśleć nad formą. Niestety wyszedł mi z tego raczej mało przystępny tekst, a chciałabym, żeby Wam pomógł. Postaram się zmienić jakoś jego formę, aby stał się bardziej przystępny. Troszkę ponad 100 stron raczej nie nadaje się na bloga. :)

Do rzeczy, zrobiłam ostatnio rękawiczki dla zakochanych z nowym wzorem: misiem i osą (pszczołą - jak kto woli). Misiek wyszedł uroczy, prawda? Na końcu postu znajdziecie link do filmiku z instrukcją, jak go zrobić. 




Na blogu trwają prace porządkowe. Zniknęło wiele mało atrakcyjnych dla Was postów. Powoli zmienia się wygląd. Staram się ograniczyć ilość etykiet. Gdyby coś nie działało, to napiszcie e-mail albo zostawcie komentarz, bardzo proszę. 

Dane techniczne:
  • włóczka: Benia Opus 28 i inne resztki
  • szydełko: 4 i 4,5 mm - rękawiczka, 3 mm aplikacje
  • wzór: rękawiczka - projekt własny, miś - link do filmu, osa - inspiracja na podstawie zdjęć
  • maskotka możliwa do kupienia: tak (link)

11 komentarzy:

  1. Przepiękne - od razu robi się cieplej

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są :) i oczywiście gratuluję obrony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne takie rękawiczki:) I gratulacje tytułu magistra:)
    Tylko tak się zastanawiam,na jakich studiach mógł być taki temat pracy-prawo handlowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :)
      Studiowałam finanse i rachunkowość, więc prawo handlowe jest bardzo temu bliskie.

      Usuń
  4. Exstra ,przepiekne:) dobrze Kasiu ze juz jestes,bo dawno ciebie nie widzialam w blogowym swiecie:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jak miło to czytać. :) Mam nadzieję, że powrót mi się uda.
      Dziękuję i również pozdrawiam.

      Usuń

Pamiętaj o podaniu swojego e-maila, gdy komentujesz anoninomo, lub napisz e-mail na kasiulkowe@gmail.com

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...