Wychodzę naprzeciw oczekiwaniom i pokazuję pierwszy prezent.
Brat Fotografa został obdarowany (jak sam powiedział) "największym cukierkiem na świecie", który dla przypomnienia wyglądał tak:
Pod papierkiem skrywało się autko stylizowane na znaną markę, którą Artek uwielbia. ;-)
Kółeczka z przodu zostały przyczepione klejem, a sam wzór zaczerpnęłam z bloga FASCINATY.
Anko, iwona150, Ania, dziękuję! ;-)
Ania, logo Audi jest najważniejsze : )
Prawie jak prawdziwy, no i w razie stłuczki straty będą mniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje Candy.
http://handmade-anko.blogspot.com/2011/12/candy-dla-przyjemnosci.html
fajniutki !
OdpowiedzUsuńAle świetny!!! Nawet logo Audi mu zrobiłaś. Super.
OdpowiedzUsuń