"Franklin umiał już liczyć i sznurować buciki..."
Po co on umiał sznurować buty skoro butów nie miał? :D Jakim cudem się nauczył skoro w bajce nikt butów nie nosił?
Całe moje dzieciństwo legło w gruzach jak sobie to uświadomiłam.
Jutro zobaczycie jeszcze inne małe coś szydełkowe. Podczas pobytu w domu bardzo tęskniłam za szydełkiem, a teraz nawet jakieś zamówienie dostałam. Będzie czołgowo, ale to za kilkanaście dni dopiero.
Mam Wam jeszcze do pokazania dwie zaległe prace, o których czasami zapominam, że nie widzieliście :)
PS. Dzisiaj egzamin z prawdopodobieństwa.
Jako ciekawostka jedno z zadań:
W 32 osobowej grupie studenckie, wyjeżdżającej na wycieczkę zagraniczną, 18 osób zna jezyk angielski, a po 15 osób zna francuski i niemiecki. Angielski i niemiecki zna 7 studentów, angielski i francuski 8, a francuski i niemiecki 6 osób. Trzy osoby znają wszystkie języki obce.
Obliczyć prawdopodobieństwo, że losowo wybrany student z tej grupy nie zna żadnego języka obcego.
Odp. 1/16
To zadanie akurat mam dobrze : )
Trzymajcie kciuki, bo jutro analiza matematyczna, czyli liczenie całek. : )
Słodki żółw, jak z bajki prosto ;) powodzenia w czasie sesji :)
OdpowiedzUsuńUroczy!
OdpowiedzUsuńAle super :))
OdpowiedzUsuńŚwietny!.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie :)
trauma okrutna, ale jakoś wyszłaś na prostą- na szczęście!!!:)A na etapie studiów to losowy wybrany każdy potrafi się dogadać mimo nieznajomości języka:)
OdpowiedzUsuńŻółwik uroczy i powodzenia na egzaminie :)
OdpowiedzUsuńŻółwik super a zadanie koszmar!!!
OdpowiedzUsuńI tym miłym postem zniszczyłaś dzieciństwo także i mi :( ;D
OdpowiedzUsuńNo i przypomniałaś dlaczego nie cierpię matematyki ;)
Martta :)
Fajniuchny :3
OdpowiedzUsuńi jak po egzaminie???? pomogło moje trzymanie kciuków:) pozdrawiam a żółwik pierwsza klasa!!:)
OdpowiedzUsuńŻółwik śliczny ale nie wiem o co chodzi z tymi butami, bo ja kompletnie nie znam tej bajki :)
OdpowiedzUsuńśliczny franklinek!
OdpowiedzUsuń