Miałam duży problem ze zrobieniem zdjęć tym serwetkom i nadal efekt mnie nie zadowala.
Serwetka biała zrobiona od tak, bo znalazłam wzór :) Potem dorobiłam jeszcze fioletową, bo się fajnie robiło.
Schemat (proszę kliknąć prawym przyciskiem myszy na zdjęcie i wybrać "otwórz w nowej karcie"):
Bardzo ładny wzorek, fajnie wyszły, faktycznie zrobienie zdjęcia serwetkom tak, żeby oddać ich piękno to wyższa szkoła trudności. Miałam ten sam problem.
Kubki może nie, ale filiżanki byłyby idealne :) Wzór jest fajny, bo serwetki nie potrzebują napinania szpilkami - bardzo tego nie lubię, bo zawsze wychodzą mi krzywe.
bardzo fajnie wyszły :) tez lubię dziergać takie "gęste" wzory :) a może to, że czasem serwetka wychodzi jak mówisz krzywo zależy od doboru nici? wiem, że dziergające dziewczyny często napinają serwetki milionami szpileczek itd itd, ale ja jak dotąd nigdy tego nie robiłam - zawsze przy prasowaniu naciągam tyle ile mogę, bez szarpaniny, pryskam mocno rozcieńczoną ługą w sprayu i prasuje... zazwyczaj tyle wystarcza, żeby serwetka wyglądała ładnie :) no i uwielbiam nici mocno skręcone, wtedy robótka jest od razu sama z siebie sztywniejsza i bardziej równa :) pozdrawiam!
Bardzo ładny wzorek, fajnie wyszły, faktycznie zrobienie zdjęcia serwetkom tak, żeby oddać ich piękno to wyższa szkoła trudności. Miałam ten sam problem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDokładnie. Ja miałam problem jeszcze z tym fioletem.
Bardzo ładne serwetki :) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńWyszły przepiękne. :) Wzór idealny na podkładki pod kubeczki. Nooo...może ciutkę trzeba by było go przerobić, bo pewnie są dość duże.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKubki może nie, ale filiżanki byłyby idealne :) Wzór jest fajny, bo serwetki nie potrzebują napinania szpilkami - bardzo tego nie lubię, bo zawsze wychodzą mi krzywe.
Obie bardzo mi sie podobają, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńSą naprawde ladne-widziałam.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSą CUDOWNE:) A mogłabyś opublikować schemat? Chętnie bym sobie taką wydziergała:) I jaką włóczką i jakim szydełkiem je robiłaś? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyszły :) tez lubię dziergać takie "gęste" wzory :) a może to, że czasem serwetka wychodzi jak mówisz krzywo zależy od doboru nici? wiem, że dziergające dziewczyny często napinają serwetki milionami szpileczek itd itd, ale ja jak dotąd nigdy tego nie robiłam - zawsze przy prasowaniu naciągam tyle ile mogę, bez szarpaniny, pryskam mocno rozcieńczoną ługą w sprayu i prasuje... zazwyczaj tyle wystarcza, żeby serwetka wyglądała ładnie :) no i uwielbiam nici mocno skręcone, wtedy robótka jest od razu sama z siebie sztywniejsza i bardziej równa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
piekne serwetki i dołączam się do prośby o schemat, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńoj sympatyczne te serweteczki, choć ja akurat niekoniecznie używam podobne wynalazki:)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNE!! to że idealnie wykonane to nie muszę pisać:) ale tez super wzór:) całusy;*
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wzór i wykonanie
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Muito lindo
OdpowiedzUsuńSą piękne - i zdjęcia uważam za bardzo udane bo oddały ich urok.
OdpowiedzUsuńI mnie sie podobają:) pieknie je zrobiłaś. Schemat wydrukowałam bo to fajny wzór:))
OdpowiedzUsuń