Sweterek robiłam posiłkując się wzorem, ale mój wyrób sporo odbiega od normy. Na początku chciałam go zrobić idealnie według opisu, ale okazało się, że przepis jest trudny do zrozumienia, bo autorka marnie opisuje kolejne kroki.
Wzór głównej części bluzki chyba zmieniłam, ale tego nie wiem, bo nie rozumiem aż tak dokładnie opisu :D
Rękawki także wykończyłam moją falbanką.
Nie wiem, co mnie podkusiło, aby przyszyć aż 20 guzików... Najważniejsze, że da się go założyć bez rozpinania. :D
Zdjęcia sobie robiłam przy pomocy samowyzwalacza, więc nie są one tak fajne jak przy udziale mojego chłopaka. Nie potrafię się uśmiechać do aparatu, który mruga odliczając sekundy :)
Jak Ci się podoba sweterek?
Prawdopodobnie spruję tą dużą falbankę na dole i zrobię małą, taką jak przy rękawach. Co Ty na to?
Sweterek wyszedł Tobie super. Ja niestety jeszcze nie mam takiej wprawy w szydełkowaniu, ale mam nadzieję, że może w niedalekiej przyszłości uda mi się coś takiego popełnić.
OdpowiedzUsuńświetny i jaszcze ta ilość guzików jak najbardziej do niego pasuje :) co do falbanki to jak uważasz, moim zdaniem ta też jest ok :)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek! Według mnie falbanka wygląda bardzo dobrze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSweterek super, falbanka też a guziki rewelacyjnie dodają uroku-jeszcze 13 i miałabyś ich tyle co ksiądz w sutannie. Ale świetny sweterek też chce taki...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek super. Pozdrawiam Violetta
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba i guziczki rewelacyjnie ilościowo dobrane :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńJa zostawiłabym dolną falbankę bo dodaje smaczku :) i żakiecik wygląda bardzo kobieco :)
jest świetny! :) ja bym falbankę zmieniła, ale na Tobie wygląda super :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :) I nie wiem, czego się czepiasz dolnej falbanki, właśnie jak napisała Bean - nadaje smaczku.
OdpowiedzUsuńNa Twoim miejscu już nic bym nie zmieniała. Baaaardzo mi się podoba ten sweterek.
OdpowiedzUsuńDla mnie z taka falbanką jest naprawdę ok!więc nie ma co zmieniać!
OdpowiedzUsuńZ pruciem zaczekaj kilka tygodni. Będzie się liczyło, że nowy masz :)
OdpowiedzUsuńA ponadto-zachwycam się nim :)
Pozdrowionka
Śliczny sweterek!
OdpowiedzUsuńFalbankę zostawiłabym tak jak jest. Dodaje smaczku, wydaje mi się, że kiedy zrobisz wąską jak przy rękawach, będzie zbyt monotonny.
Muito bonito!!!
OdpowiedzUsuńno pięknie pięknie Śliczna! Ale z tymi guziczkami to faktycznie Cie poniosło!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem szybkości pracy. Mi zajełoby to siedem razy dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSweterek w wersji jak na zdjęciu - super. Wg mnie nie należy go poprawiać. Z tą ilością guzików też prezentuje się znakomicie.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :-) Piękny kolor i wzór. Ja również bym już nic w nim nie zmieniała.
OdpowiedzUsuńŚliczności :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ja też uważam, że sweterek jest super i nic nie trzeba zmieniać! mam nawet zamiar trochę się nim "zainspirować" :)))
OdpowiedzUsuńPiękny:) Uwielbiam takie sweterki:)
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu!!!Twój blog jest świetny, pomysłowy, pełen inspiracji i wspaniałych instrukcji. Bardzo cieszę się że Cię znalazłam i oczywiście zostaje na dłużej. Moim marzeniem jest wydzierganie sobie sukienki...kiedyś stworzyłam bluzko- spódnice-niewiadomo- niedokończoną:). Ale widziałam tu sporo pięknych wzorów, więc jak się już zepnę to mam nadzieję dotrwać do końca. Zapraszam między słupkiem a oczkiem ścisłym na mój blog: artenomeolvides.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!