Za moją małą namową moja mamuśka przekonała się do robienia jakichkolwiek wzorów ażurowych oprócz kombinacji prawych i lewych oczek czy tworzenia warkoczy. Zrobiła dla mnie chustę (to pierwsze dzieło tego typu) i jestem z niej (mamy i chusty) ogromnie dumna.
Zapytać faceta, czy chusta jest równo...
Wiem, zepsułam ją moim zbyt ciasnym obrabianiem szydełkiem, ale następnym razem będzie lepiej, a poza tym normalnie tego nie widać, bo tak na co dzień Kasia chustę nosi:
Teraz proszę o opinie nt. chusty, bo mamuśka się denerwuje już od wczoraj w związku z debiutem na moim blogu. :)
Cudna ! wspaniałą chustę Twoja mam zrobiła. Bardzo udany debiut :-) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Chusta piękna:)Pozdrowienia dla Mamy:)
OdpowiedzUsuńJest śliczna :) Ma wspaniały kolor :)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Kolor ekstra :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna;)
OdpowiedzUsuńBrawo dla mamusi!!!! Ażurek wyszedł rasowy, jakby robiła co najmniej 15-ty raz:)Pozdrowienia dla Was Obu:)
OdpowiedzUsuńChusta extra!!!!
OdpowiedzUsuńAle piękna!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam Drogie Panie bardzo dziekuję. To takie miłe tyle pięknych słów i pochwał-mama Kasi. Pozdrawiam Was wszystkie!!!!
OdpowiedzUsuńChusta, oczywiście miodzio!
OdpowiedzUsuńSama też się zabrałam za ażurowy wzór, ale dałam za wygraną - zrobiłam małą "chusteczkę", która posłuży mojej córci na zielonej szkole (wyjazd już 5. maja), zdjęcia będą wieczorkiem na blogu :)
pozdrawiam
Monia
Mi się chusta bardzo podoba! Brawa dla Twoje Mamy ;-))
OdpowiedzUsuńBrawo, brawo, brawo, niech żyje mama Kasi nam i dziękujemy za oglądanie pięknego dzieła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwyszła super!!! kolorek śliczny , no i musiała się napracować
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie ma co się stresować, jest fantastyczna :))
OdpowiedzUsuńUspokój rodzicielkę :) Już zachwycałam się wcześniej :) Teraz "dozachwycam" się całością-jak letnia mgiełka nad wieczornym jeziorem-wiem, że nie ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Mama niepotrzebnie się denerwuje. Na pierwszy rzut oka widać, że chusta jest piękna.
OdpowiedzUsuńFajna,w fajnym kolorze - mi osobiście bardzo się podoba
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta,uwielbiam ten kolor:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Libster Award na moim blogu;)
http://hadzia-handmade.blogspot.com/
Moja też robi :-) Jest w trakcie tworzenia chusty Gail. Możesz, Kasiu, podać wymiary Twojej chusty? Wielkościowo by mi odpowiadała. No i co to za włóczka? Wygląda jak mgiełka... Całość na 6 z + :-D Pozdrawiam, Dominika
OdpowiedzUsuńChusta super ( jeżeli nie chcesz mieć ciasnego obrabiania to robi się dużą pętelkę łańcuszkową np. 5 oczek razem i długi łańcuszek) - muszę założyć bloga to pochwalę się swoją dawno temu robioną
OdpowiedzUsuń