Dzisiaj powinien ukazać się post z cyklu "Kopalnia Talentów", ale niestety nie otrzymałam żadnej odpowiedzi od wybranej na dzisiaj osóbki i za późno to zauważyłam, aby kogoś innego zwerbować :) Na szczęście na za tydzień już prawie wszystkie "formalności" zostały dopełnione.
W związku z powyższym chciałam Wam pokazać inną utalentowaną osobę. Moja mama od zawsze mnie wspiera w moich planach, więc czas na odwzajemnienie. Na początek pokażę Wam chustę zrobioną z jakiejś resztkowej włóczki.
Mama od pewnego czasu pracuje nad sporym obrazem i wyszywa go krzyżykami. Dzieła przybywa powoli, więc potrzeba jej dopingu :)
Aktualnie obydwie pracujemy nad małymi haftami, które mają być niespodziankami dla obdarowanych. Wśród niedokończonych prac maminych znalazła się też kamizelka, która z powodu małego zużycia włóczki za pewne stanie się sweterkiem.
A na drutach także super ciepła chusta:
Kolejna część posta jest przeznaczona dla kwiatko-maniaków, bo w ogródku mama się także "robótkuje". W tym roku kwiatki skromnie rosną, ale są i jest czemu zdjęcia robić :)
Poniżej mój ulubieniec, który na noc składa swoje płatki.
Oczywiście wśród zdjęć nie mogło zabraknąć Fida, który jest wszędzie tam, gdzie nie powinno go być :D
I na koniec chwasty:
Od kilku lat rośnie u nas orzech. Tata zagroził mu ścięciem, bo marnie owocował. Jak to bywa w takich przypadkach, orzech ślicznie zaowocował. Pokazał też, że nie przeszkadza rosnącemu obok winogronowi, bo tamten też zamierza solidnie owocować. :)
Tyle o mojej mamuśce, która wcale nie wie, że właśnie tego posta piszę :)
To już wiem po kim odziedziczyłaś talent :)
OdpowiedzUsuńDokładnie o tym samym pomyślałam :)
UsuńMasz bardzo zdolną mamę. U mnie w rodzinie babcia miała zamiłowanie do rękodzieła. Swoim postem przypomniałaś mi o niej. Żałuję, że nie zdążyłam się od niej uczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
oj to widzę, że zamiłowanie nie spadło na Ciebie z kosmosu- brawka!
OdpowiedzUsuńPracowite pszczolki! Widzialas Kasiu etui moje na tablet? Zdjecia na blogu! Adres na priv FB. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmama bardzo zdolna, odziedziczyłaś zapewne od niej te zdolnośći,u mnie też kwiatki bardzo skromne ale są,gliniasta gleba i nie sposób podlewać wszystkiego,
OdpowiedzUsuńJak widać zdolna z Was rodzinka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo mój skarbie =D
OdpowiedzUsuń