Dzisiaj rozpocznę cykl trzech postów, w których pokażę Wam, jakie duże misie były ze mną na kiermaszu wielkanocnym z Zabierzowie. Misiów szydełkowych było więcej, ale poprzednie już widzieliście ;)
Ten elegant dostał ode mnie kamizelkę zrobioną na drutach z dwoma różowymi guziczkami. Oczywiście ubranko można zdjąć poprzez rozpięcie guzików. Szydełko to niezmiennie 3 mm.
Wzorek na misia znajdziecie tutaj.
W przygotowaniu jest także opis do Olafa z "Krainy Lodu".
Słodziutki ten misiu - na pewno poszedł na kiermaszu jak świeże bułeczki :)
OdpowiedzUsuńCzaderski!
OdpowiedzUsuńFrancik- elegancik!!! Pozdrawiam majowo!!!
OdpowiedzUsuńbardzo elegancko się chłopiec zaprezentował:)
OdpowiedzUsuńPiękny Miś - kolory ma bardzo dopasowane!
OdpowiedzUsuńŚliczny elegancik :-)
OdpowiedzUsuńI niech kto powie, że zabawki szydełkowe nie są piękne. Miś miluszek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))