To już ostatni z dużych misiów, który pojawił się na kiermaszu w Zabierzowie. Osobiście najbardziej go pokochałam i koniecznie chciałam, aby znalazł dobrego właściciela.
Tak też się stało... Równie wielką miłością (co ja) pokochała go jedna z dziewczyn, która także wystawiała swoje produkty. Zauroczyły ją cudowne, zdejmowane spodenki (guziczki także się odpinają) i niesprzecznie uroczy wyraz twarzy misia.
Spodenki zrobione zostały na drutach 4,5 mm. Koniecznie chciałam, aby były na niego lekko za duże. Miś oczywiście wykonany tym samym wzorem, co poprzednie, szydełkiem 3 mm z przemiłej włóczki z dodatkiem wełny.
Mam ochotę zrobić kolejnego takiego :)
Śliczny i milutki!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny. Warty wielkiego uczucia :)
OdpowiedzUsuńCudowny :) przytulaśny :)
OdpowiedzUsuńCudy misio i te portki :-)
OdpowiedzUsuńUroczy i uśmiechnięty Misio:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest i również zakochałam się w jego spodenkach idealnie do niego pasują ^^ pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest i również zakochałam się w jego spodenkach idealnie do niego pasują ^^ pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMisio cudny! Można się zakochać w takim słodziaku od pierwszego wejrzenia :)
OdpowiedzUsuńno to ostatnio pociągnęłaś z tych misiów , ale wszystkie słodziaki:)
OdpowiedzUsuńsliczny !
OdpowiedzUsuńUroczy misio :-)
OdpowiedzUsuń