Mała Mała Mi

Żeby nie było, że Was zamęczam misiami... mała przerwa na małą Mała Mi :) Jej większą siostrę możecie podejrzeć tutaj. Najbardziej bałam się, że nie podołam z jej kończynami, ale jakoś poszło. Obaw przysparzał mi znowu jej wyraz twarzy, ale i tutaj poszło gładko. Nawet wydaje mi się, że jest lepszy niż poprzednio.

Włosy machnęłam trochę klejem, żeby się ładnie trzymały, a z tyłu wyszyłam guziczki. Sukienka jest do niej przyczepiona na stałe. Ta szydełkowa Mała Mi poleciała do Anglii zaraz po tym jak doczepiłam jej kółeczko, żeby mogła być breloczkiem do kluczy.

Zapomniałam ją zmierzyć... Mogę jedynie pokazać jak wygląda na tle mojej dłoni. Docelowo miała mieć 8 cm wzrostu (bez włosów), ale nie wiem, czy udało się to osiągnąć.

Słodka wredota :)
Miłego dnia!