Dzisiaj będzie krótko, bo muszę się uczyć na egzamin wstępny...
Miś, którego widzicie, szukał domu na ostatnim kiermaszu, ale nikt go nie chciał przygarnąć. Miś nadal szuka swojego domu.
Ma 32 cm wzrostu i został zrobiony z Beni (stąd jego imię) szydełkiem 4 mm według mojego opisu. Ma oczka z guziczków. Spodenki są zdejmowane (guziczki się odpinają) i zrobione na drutach 4,5 mm z włóczki o nieznanej mi nazwie.
Misia znajdziecie w moim sklepie.
Miłego wieczoru!
Śliczny misiak!!!
OdpowiedzUsuńBardzo łądny. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńSłodziak absolutny! :D
OdpowiedzUsuńCudny jest!
OdpowiedzUsuńojoj cudny
OdpowiedzUsuńŚliczny miś, nic tylko go tulić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajowski:)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny jest, wciąż podziwiam Twój perfekcjonizm :)
OdpowiedzUsuńjaki sliczny :)
OdpowiedzUsuńWygląda milutko i ma słodką minkę:)
OdpowiedzUsuńStylowy :))
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczny Benek :)
OdpowiedzUsuńMa najbardziej przyjazną minę z misiów, które widziałam. Cudo!
OdpowiedzUsuńwspaniała kolorystyka
OdpowiedzUsuń