Udało mi się w tydzień wykonać ręcznie dwie Małe Mi. Kto mnie zna, ten wie, że to nie lada wyczyn, ponieważ ktoś (czyt. ja) wymyślił ją tak, że wymaga sporo pracy. Głowa w najszerszym miejscu ma 85 oczek. Koniec marudzenia... Klient nasz pan i swoje maskotki dostał, a w dodatku był bardzo zadowolony. Oby cieszyły jak najdłużej! Gdyby ktoś miał ochotę się pomęczyć z szydełkową Małą Mi, to zapraszam do kupienia opisu o tutaj. Nie bójcie się, że nie będziecie potrafili wyszyć jej twarzy, ponieważ dokładnie (co do oczka) opisałam, gdzie wbijać igłę.
PS. Mimo wszystko po tym tygodniu z nimi zaczęłam chyba bardziej lubić ich dzierganie.
Mistrzostwo świata !!! Cudne są !!! Lubię je bardzo . Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Dobra robota!!! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńŚliczne. Wprost urocze.
OdpowiedzUsuńwspaniałe!!!!
OdpowiedzUsuńJak żywe:) Misterna robota - podziwiam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane. Twarz idealna 😀
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńJak można otrzymać zakupić wzór
OdpowiedzUsuńW jakiej cenie jest wzór na małą i dużą MI?
OdpowiedzUsuń