wtorek, 21 maja 2013

Kolczyki Hello Kitty na szydełku

Fanką Hello Kitty nie jestem, ale... kolczyki zrobiłam :D Poprosił mnie o nie kolega. Powstały od razu dwie pary jako prezent dla jego siostry i jej koleżanki. Ach, te dziecięce przyjaźnie :)


Na początku miałam problem z wybraniem grubości kordonka - białych mam kilka i nie mogłam się zdecydować, który będzie najlepszy. Powstały ze trzy głowy zanim uznałam, że taka wielkość, i taka grubość mi odpowiada. :) Z uszami nie miałam żadnego problemu.


Potem... o ile z czarnym kordonkiem problemu nie ma, to zastanawiałam się, jakiego koloru zrobić nosek i kokardkę. W pierwszej chwili miał być to (odpowiednio) pomarańcz i róż, ale zaginął mi pomarańcz! Dlatego też użyłam jednakowego ciemnego różu do zrobienia kokarduszek.


Kokardki robiłam na widelcu (w czwartek dostaniecie opis do całych kolczyków - muszę się pochwalić, bo jestem dumna ze zdjęć które udało mi się zrobić), był to mój pierwszy raz, który uważam za prawie udany :)
Na koniec kółeczko, szpilka, bigiel i gotowe... A później wszystko razy dwa albo razy cztery - jeśli ktoś woli i dwie pary zrobione :)

Praca nad nimi zajęła mi całą sobotę, ale opłacało się - jestem z nich dumna, a jak Wam się podobają?


9 komentarzy:

  1. Są zejefajne!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są cudne !! Naprawdę :) idealne dla dziewczynek lubiących Hello Kitty

    OdpowiedzUsuń
  3. urocze, myślę, że dla większych dziewczynek też się nadają;-))))

    OdpowiedzUsuń
  4. mojej córci spodobały się od razu, choć sama twierdzi, że już wyrosła z HalloKitty i teraz jest fanką Monster High to nosiłaby takie z ochotą!
    pozdrawiam
    Monia

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello Kitty jak żywe! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. super, ja mam kłopot z małymi elementami na szydełku :( chętnie przygarnę schemacik :)

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj o podaniu swojego e-maila, gdy komentujesz anoninomo, lub napisz e-mail na kasiulkowe@gmail.com

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...