Dzisiaj czytam jej odpowiedzi na pytania, a tam jeszcze większe zaskoczenia. Nie będę zdradzać, co ta zdolna dziewczyna potrafi - sami przeczytajcie:
Blog: Proste jak drut, czyli motkiem i młotkiem.
Autor: Efa - geolog/budowlaniec w swetrze :)
Czym się zajmujesz?
Zawodowo - wraz z moim chłopakiem Maciejem prowadzimy firmę geologiczno-budowlaną. Zajmuję się w niej:
- malowaniem ścian,
- szpachlowaniem,
- kładzeniem paneli,
- wierceniem studni,
- spawaniem,
- tapetowaniem,
- stolarką,
- renowacją drewnianych drzwi i okien,
- lutowaniem rur miedzianych,
- księgowością firmy,
- wymyślaniem rozwiązań niestandardowych,
- prowadzeniem lekcji pokazowych z geologii w szkołach podstawowych
- i jeszcze wieloma innymi rzeczami :)
- szydełkuję,
- robię na drutach,
- supłam frywolitki,
- wykonuję biżuterię z koralików
- i ozdabiam przedmioty techniką decoupage.
Jak to się zaczęło?
Ponoć byłam bardzo płaczliwym dzieckiem, ale moi Rodzice mieli na to rozwiązanie - dawali mi do zabawy sznurowadła - które potem uporczywie wiązałam (ambitne dziecko :-D). Kiedy byłam trochę starsza (miałam około 5 lat) pasjonowała mnie szuflada, w której znajdowały się różnego typu śrubokręty, młotki, stare miksery, włączniki i inne tego typu rzeczy. Potrafiłam się tym bawić godzinami. A potem to już zaczęłam pomagać mojemu Tacie przy wszelkich remontach...
Dobra - koniec wspominek z daaalekiej przeszłości, pora opisać coś chociaż trochę bardziej "współczesnego". Moja przygoda z robótkami, tak na prawdę, zaczęła się na pierwszym roku studiów (studiowałam 3+2+2 lata, teraz rok minął odkąd je skończyłam). Pewnego, jakże nudnego dnia włączyłam Internet, weszłam przez przypadek na jakąś stronę, patrzę - a tu jakieś cuuuda własnoręcznie zrobione szydełkiem. Moja pierwsza myśl - ja też chcę! Od razu pobiegłam do pasmanterii, kupiłam Maxi (wtedy nie wiedziałam, że Maxi to Maxi :-D), jakieś totalnie nie dobrane, polecone przez sprzedawcę szydełko oraz książeczkę z instruktażem. I tak się zaczęło...
Co uważasz za swój największy sukces?
Nie zastanawiam się nad takimi kwestiami. Albo mi coś wychodzi tak, jak chcę i wtedy jest wszystko ok, albo mi nie wychodzi i wtedy kombinuję, co zrobić, żeby było dobrze. Nie mam potrzeby myślenia o czymkolwiek w kategorii sukcesu czy porażki.
Co i dla kogo najchętniej tworzysz?
Uwielbiam dawać własnoręcznie zrobione przedmioty wszystkim, którym się to podoba. Bardzo lubię, kiedy mój wkład w produkcję danej rzeczy zostaje doceniony. Jest to trochę egoistyczne, ale czy jest ktoś, kto nie lubi pochwał? :-P
Skąd czerpiesz inspiracje do nowych prac?
Zewsząd :) Często pomysł na zrobienie czegoś nachodzi mnie wieczorem - jest to wyjątkowo uciążliwe, bo potem nie mogę zasnąć przez to, że w myślach już tworzę daną rzecz :)
O czym marzysz?
Marzeń mam tak wiele, że trudno je zliczyć. A może to nie marzenia tylko plany? Chyba marzenia wydają mi się zbyt nierealne, a już na pewno bardzo oddalone w czasie. Plany są mi bliższe, bardziej możliwe do zrealizowania. Już samo stwierdzenie - marzę o czymś - przywodzi mi na myśl coś wymyślonego, coś co może się nie spełnić. Rozumiecie, o co mi chodzi? Łatwiej mi zaliczyć coś do planów. A więc (tak na szybko wymyślane) w planie mam:
- drewniany domek z ogródkiem i z małym stadkiem owiec (no dobra może być ewentualnie jedna koza :-D),
- (jako urodzona w roku 1986) wyjazd do Czarnobyla (ogólnie ciekawi mnie wschód),
- żeby Maciek mi zrobił więcej wina porzeczkowego,
- żeby mi tak kręgosłup nie nawalał, jak to robi obecnie (znacie dobrych rehabilitantów?),
- żeby mieć dużo zleceń i zadowolonych klientów :)
Pofilozofowałam trochę - jak zwykle :) Wpadnijcie czasem na mój blog! Krytyka mile widziana!
Efa to niesamowita dziewczyna. Łamie stereotypy i jest bardzo zdolna. To dobrze, że się znalazła w Kopalni talentów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwow, podziwiam ludzi, którzy mają tak wiele talentów :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię tu "odkopano", bo ja wielbicielką Twojego talentu jestem od dawna:))!!!! Piórniczki cieszą się w dalszym ciągu ogromną popularnością wśród moich córeczek, zwłaszcza w przede dniu roku szkolnego!!! Pozdrawiam i gratuluję raz jeszcze!!!!
OdpowiedzUsuńSuper dziewczyna. Bardzo lubię zaglądać na jej blog. Podziwiam zdolności i pracowitość. Życzę jak najwięcej zadowolonych klientów w pracy :))
OdpowiedzUsuńEfcia jest the best! Jej blog należy do moich ulubionych! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję umiejętności rękodzielniczych oraz tych zawodowych z serii "męskich". Ale w dobie emancypacji często się przydają (wiem coś o tym), więc życzę siły i rozwagi by nie przypłacić zdrowiem. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuuuuję Wam za tak miłe komentarze, a Tobie Kasiu za zamieszczenie wywiadu! :)
OdpowiedzUsuńMultitalent z Niej :)
OdpowiedzUsuń