- Zdałam egzamin z jakże cudownej statystyki, więc mam prawdziwe wakacje. Cóż to za radość była i jest!
- Udało mi się obsłużyć własną maszynę do szycia. Już nie mogę się doczekać jakiegoś ważniejszego projektu do wykonania :)
- Na blogu pojawiło się 500 obserwatorów, a na fanpage na Facebook'u liczba osób lubiących zbliża się także do tej liczby. Ogromnie Wam dziękuję!
- włóczki,
- naszych preferencji,
- sposobu robienia (ścisło, luźnie),
- zastosowania przedmiotu, który wykonujemy.
Może się okazać, że jeśli na banderolce napisane jest 3,25-4,00 mm, to Tobie będzie potrzebne szydełko 3 mm, bo chcesz zrobić maskotkę, a innym razem wybierzesz szydełko 4,5 mm, bo będziesz go potrzebowała na komin, spódnicę czy inny "lejący produkt"
W innym przypadku możesz wybrać mniejsze szydełko, bo robisz luźno, a większe, bo robisz ciasno itd...
Jak to zrobić? Po prostu wypróbuj szydełko robiąc próbki. Przykłady podałam w filmiku poniżej. Miłego oglądania! (Mam nadzieję, że da się to jakoś zrozumieć...)
Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana i nigdy nie robię próbek, a potem pr€ję kilka razy nawet:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam tak samo :]
UsuńJa też nigdy nie robię próbek :), co jest potem - można się domyślić :)
UsuńGratuluję zdanego egzaminu! Zasłużony oddech od nauki i czas na inne robótki :)
OdpowiedzUsuńCóż... z doborem szydełka jest jak mówisz. Każda robótka wymaga innego. Ja raczej idę na żywioł i zamiast próbkę robię gotowy wyrób, a potem w razie potrzeby pruje.
Pozdrawiam :)
gratuluję zdanej statystyki- mój syn niestety ma to jeszcze przed sobą na wrzesień i strasznie psioczy- nie znam się na tym, ale chyba nic fajnego) pozdrówka
OdpowiedzUsuńOooo, właśnie takich informacji potrzebowałam :) Dzięki :)
OdpowiedzUsuńTo fakt - bardzo ważne zagadnienie - ja jeszcze pokutuję używając prawie do wszystkiego po prostu swojego ulubionego szydełka.
OdpowiedzUsuńCzyli do zabawek,maskotek jakie szydło i nr włóczki polecasz? Dopiero zaczynam, a ta rada jest bardzo przydatna :)
OdpowiedzUsuń