Swego czasu pomagałam Bernadce w zrozumieniu dziwnych znaczków z opisu Hello Kitty.
Poniżej są przerobione troszkę przeze mnie schematy.
Podzieliłam strony na mniejsze elementy. W większości jest schemat i tabelka z opisem, ile półsłupków ma być w okrążeniu. Domalowałam strzałki z małym opisem. Jeśli chodzi o oznaczenia po za tabelką, czyli te dodane/odjęte oczka, to patrzymy na cyferki, które tam są i jaki znak stoi przed nią "+" czy "-". W niektórych linijkach nie znajdujemy liczb, co oznacza, że nie zmienia się nic w stosunku do poprzedniego rzędu.
Z kolorami nie ma większego problemu, bo każdy schemat robi się w kolorze tła, na którym został pokazany.
1. GŁOWA (jest podobna w schemacie do tułowia - 3., ale większa)
Patrzymy na dolną część schematu, bo w środku "coś" ma, a nie tak jak na górze jest tylko dziura.
Zaczynamy od 10 oczek łańcuszka, potem dookoła: 7 półsłupków w 7 oczek łańcuszka, 3 półsł. w o.ł., 7 półsł. w 7 o.ł., 3 półsł. w o.ł. - pierwsze okrążenie zakończone. Według tabelki powinno być 20 oczek.
W schemacie są we wszystkich okrążeniach zaznaczone oczka łańcuszka i ścisłe przy zmianie okrążenia, ale nie należy ich wykonywać, aby nie uzyskać szwu. Po prostu płynnie przechodzimy do kolejnego okrążenia ciągle robiąc półsł., czyli po ostatnim półsł. poprzedniego rzędu robimy od razu pierwszy półsłupek kolejnego rzędu.
Drugie okrążenie: [7 półsł. w 7 półsł., po 2 półsł. w kolejne 3 półsł.] x2, według tabelki w tym okrążeniu powinno być 26 oczek.
I tak dalej patrzymy schemat - tabelka - schemat..., żeby się wszystko zgadzało, aż po okrażeniu 8 pojawia sie problem, bo według schematu (przechodzimy z dolnej części na górną, którą czytamy od zewnątrz do wewnątrz) kolejnym okrążeniem jest 15. Z pomocą przychodzi nam tabelka i odnajdujemy informację (zaznaczoną kolorem), że w okrążeniach od 9-16 należy robić 56 oczek, czyli tyle samo, ile w 8 okr.
W siedemnastym okr. zaczynamy odejmować oczka według schematu.
2. USZY (mamy dwa pasujące na uszy schematy: 2. i 6., ale tylko ten należy robić 2 razy - liczba w zielonym kółku)
Chyba nie ma tutaj nic trudnego...
3. TUŁÓW
Bardzo podobny do głowy.
4. RĄCZKI (podobne do 5., ale są mniejsze i bardziej zwężane przy górze)
Jak wiadomo z kółka, życia i ze zdjęcia, robimy dwa razy.
5. NÓŻKI
Dwa razy, oczywiście.
6. OGONEK
Nie ma liczby, więc nie powtarzamy.
7. Widzimy dwa kolorowe owale z tym, że jeden powinien być zrobiony podwójnie, i zastanawiamy się, co to może być. Otóż są to wzory oczu i nosa. ;-) Zapewne chcą, żeby je wyciąć z filcu lub czegoś podobnego, ale ja zazwyczaj robię takie coś z włóczki na szydełku, a można też wyszyć.
8. SUKIENKA (jak wskazuje tło robimy ją różową włóczką lub inną według upodobania)
Według schematu na górze już nie ma okrążeń, a są rzędy, więc tabelki też nie ma.
Robimy po kolei, zaczynając od dołu, czyli od łańcuszka, jak wskazuje żołty owal ma to być 52 oczka.
Problem może pojawić się przy 14 rzędzie, ale nie trzeba się go bać. Po prostu należy zrobić tyle oczek, ile było w 13. rzędzie i później to samo w 15. i 16.
No a w 17... Robimy najpierw tą górkę po prawej, następnie doczepiamy nitkę w odpowiednim miejscu (patrz: strzałki różowe) i robimy środkową górkę. W końcu zabieramy się za górkę po lewej.
Teraz zerkamy na 13. sektor i widzimy, że zalecają w pierwszym kroku zszyć sukienkę w odpowiednim miejscu.
W drugim kroku trzeba obrobić półsłupkami według schematu z 8. znajdującego się na dole.
Małe objaśnienia:
zielona strzałka - miejsce zakończenia robienia sukienki i miejsce początku obrabiania
fioletowa strzałka - kierunek obrabiania
japońskie serduszka, a moje różowe strzałki - miejsce łączenia (popatrz na 13. tam jest narysowana ta sukienka, będzie łatwiej)
niebieska strzałka wskazuje pętelkę, która później posłuży do zaczepienia guziczka (spójrz na rysunki z 13.)
Trzeci krok to przyszycie guzika, a o czwrtym napiszę później.
9. i 12. KWIATKI (poznajemy to po kolorze i kształcie schematu, jak widać na zdjęciu kwiatek na głowie jest większy - więc to 9. - niż kwiatek na sukience - 12)
Według nich zaczyna się je robić od tak zwanego "magic ring", ale równie dobrze można to zrobić przy pomocy 2 o.ł.
Myślę, że z odczytaniem tego schematu nie powinno byś problemów.
10. i 11. LISTKI (widać to po kolorze, większy, czyli 10. do większego kwiatka, a mniejszy do mniejszego)
Jakieś strzałki kieunkowe na schmacie są przez nich narysowane, a zaczynamy tam, gdzie oni coś tam napisali :D - zaznaczyłam jeszcze te miejsca pomarańczowymi kwadratami.
13. DOKOŃCZENIE SUKIENKI
Po zrobieniu kwiatków można przejść do czwartego kroku i przyszycia jednego z nich mniejszego - 12 do sukienki, według obrazka.
Cyfry zaznaczone w kółeczkach niebieskich bardzo ułatwiają ładne wykonanie, a mówią o tym, jaka jest odległość.
Cyfra bez żadnego oznaczeni/jednostki wskazuje na liczbę rzędów, a cyfra z literką "c", jeśli się z takową spotkacie, wskazuje na ilość centymetrów chyba...
14. OSTATECZNE WYKOŃCZENIE (najważniejsze, żeby najpierw wykończyć maskotkę, zanim ona nas wykończy :D )
Po kolei od góry oglądamy obrazki i napiszę jak ja bym to zrobiła.
Pierwszy krok: wygląda mi na prezentację wszytskich części, a więc sprawdzamy czy wszystko mamy :D ok - niech im będzie.
Drugi: wydaje się, że chcą, żeby wypchać poszczególne części prezentowane w pierwszym kroku oprócz kwiatka oczywiście ;-)
A teraz bardziej po mojemu:
Zszywamy kwiatka (krok 4) i przyszywamy go do głowy (krok 5). Można zrobić tak, że przepchać nitkę z supełkiem i igłą od dołu przez otwór - wtedy nie ma problemu: gdzie supełka upchnąć, żeby go widać nie było i kończymy w ten sam sposób, czyli wyciągamy nitkę przez dół głowy.
Uszy mocujemy (krok 5)
Oczy i nos mocujemy (krok 6).
Zszywamy wszystkie części (krok 3).
Na koniec zakładamy sukienkę.
Mała uwaga dotycząca symboli:
U nich fala to to samo, co u nas myślnik, a kropka na wysokości naszego myślnika oznacza ukośnik.
Tradycyjnie czekam na korektę błędów. ;-)
Aktualnie pracuję nad czapką dla siebie, a tym samym robię wszystko, żeby się nie uczyć. :-)
edit: Link do małego kursiku o biedronkach.
MAGARO-art, musiałam spaść z tej choinki na głowę, bo rzeczywiście szydełkowo mi się w łepetynie poprzewracało. ;-) Najważniejsze jest to, że dobrze mi z tym. To takie dosyć zdrowe uzależnienie.
Dziękuję serdecznie za życzenia. Mam cichą nadzieję, że się spełnią. Tobie także życzę udanego następnego roku. ;-)
Dziewczyno - z której choinki się urwałaś ? Zamiast siedzieć przy kompie i latać po imprezkach :-)
OdpowiedzUsuńjesteś kosmiczna i mega zakochana w tym szydełku,
W dzisiejszych czasach mało takich dziewczyn, dlatego ogromny szacun i tak trzymaj !!!
oczywiście,że zdrowe :-), ale też przydatne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i
życzę udanego skoku w Nowy Rok pełen nowych pomysłów i wyzwań, oczywiście z uśmiechem na twarzy
piękne, moje dziecie zakochane w hello kitty i teraz przyjdzie mi się nauczyć szydełkować aby takie cudo jej stworzyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za opis. Uwielbiam Hello Kitty.
OdpowiedzUsuńSzacun!!! Wreszcie ktoś mi wytłumaczył gdzie jest głowa :) Dzięki za opis!!
OdpowiedzUsuńWitam :) a ja jestem początkująca i niestety nie znam się na schematach więc nie wiem jak się za to zabrać a tak chciałam zrobić Córci:(
OdpowiedzUsuńWitam! Bardzo dziękuję za objaśnienie krzaczków. Zrobiłam tą Kitty dla córki, wyszła świetnie. I okazuje się, że te schematy są całkiem proste. Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak pozytywny komentarz :)
UsuńJest mi niezmiernie miło!
Dzień dobry. Bardzo dziękuję, że dzielisz się swoją wiedzą :) chciałam zrobić tą Kitty mojej córeczce, ale nie mam doświadczenia w robieniu maskotek. Preferuję czapki, swetry i ogólnie garderobę ;) Czy mogłabyś mi doradzić z jakiej włóczki ją wykonać? Chodzi mi o grubość i rozmiar szydełka. Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych, spokojnych Świąt oraz samych udanych projektów w Nowym Roku :) Donia
OdpowiedzUsuń